Powoli zbliża się znienawidzona przez zdecydowana większość osób pora roku, a mianowicie zima. Wyjątkowo nienawidzą jej kierowcy, którzy muszą wstawać poprzednio, ażeby przygotować swój samochód. Trzeba przyznać, że jest to niejako codzienny rytuał kiedy kobiety i mężczyźni zbierają się na parkingach z miotełkami i zrzucają śnieg ze prywatnych samochodów, przy okazji trzęsąc się z zimna. Kiedy śniegu już omal nie ma to pozostaje kolejna rzecz jaką są zamarznięte szyby, które trzeba zeskrobać skrobaczką. Wiele osób ma to dobry sposób, mianowicie włączają silnik i maksymalne ogrzewanie pojazdy samochodowe, które pomaga tak, że lód na szybie staje się łatwiejszy do zeskrobania. A na koniec cali w śniegu i mokrzy wsiadają do swojego jeszcze nienagrzanego auta i ruszają zmęczeni do pracy. Niestety przeważnie kończy się to tym, że leżą chorzy w łóżku i męczą się, a potem sytuacja zaczyna się od nowa. Co ciekawe jest metodę, żeby nie męczyć się tak każdego ranka i co najlepsze prawie każdy ma możliwość z niego korzystać kto posiada samochód. Mianowicie jest to montaż webasto czyli system ogrzewania postojowego, który może być zamontowany w każdym samochodzie. Dzięki niemu możemy zdalnie włączyć np 20 minut przed naszym rozwiązaniem, kiedy jemy sobie spokojnie w domu śniadanko, ogrzewanie w samochodzie, które spowoduje, że kiedy przyjdziemy, to na naszym samochodzie nie będzie śniegu, a szyby nie będą zamarznięte więc nie w przyszłości powinno się się z nimi męczyć. Poza tym w środku samochodu będzie cieplutko zatem droga do pracy będzie przyjemnością. Możemy stracić tylko jedno, codzienny rytuał, który łączy nas z wszystkimi innymi kierowcami.